Coroczny problem psich odchodów
Wiosna to bardzo piękna pora roku, szkoda że przyjemny zapach wiosennego powietrza psuje woń psich kup. Wraz z tym jak stopniał śnieg pojawiły się coroczny problem psich odchodów. Są one wszędzie, w miejscach publicznych , na trawnikach, chodnikach czy placach zabawa dla dzieci. Jak widać kampanie społeczne nagłaśniane praktycznie przez wszystkie media w Polsce do mieszkańców małego trójmiasta nie trafiają, a już na pewno nie powodują jakiejkolwiek poprawy w zachowaniu właścicieli czworonogów.
Na niektórych osiedlach małego trójmiasta trzeba naprawdę na każdym kroku uważać. Rodziny wiosenny spacer zamienia się w slalom gigant z przeszkodami. Dorośli daj sobie radę z omijaniem psich odchodów. Prawdziwy problem pojawia się na placach zabaw czy piaskownicach. I nie mamy namyśli tu problemu estetycznego lecz zdrowia dzieci. Psie kupy mogą być źródłem wielu chorób, które mogą mieć poważny wpływ na zdrowie dziecka.
Problem psich odchodów w mały trójmieście jest bardzo duży i obejmuje praktycznie wszystkie osiedla. Straż miejska nie jest wstanie chodzić i sprawdzać każdego właściciela psa jednak pamiętajcie o tym, że jeśli zostaniecie zauważeni przez funkcjonariusza będziecie musieli zapłacić mandat w wysokości do 20 do 500zł. Sprzątanie po psie zajmuje tylko kilka minut, warto zadać sobie pytanie czy te kilka minut jest warte np. 500zł .
Pies jest przyjacielem człowieka i wielką przyjemnością jest posiadanie go, lecz nasz pupil to również obowiązki, które trzeba spełniać. Sprzątanie po nim w miejscach publicznych jest jednym z nich. Pamiętajcie o tym.