Kulig może kosztować Cię nawet 500 złotych
Na drogach poza miastem może znajdować się warstwa ubitego śniegu. Szczególnie dotyczy to dróg w okolicach lasów. Ostatnio modne stało się ciągniecie za samochodem sanek, na których siedzą dzieci. Policja przestrzega przed tego typu zabawami i przypomina, że ich autorzy mogą spotkać się z surowym potraktowaniem przez funkcjonariuszy.
Osoba, która jest holowana może nagle wyjechać na przeciwległy pas ruchu, co więcej, ktoś może nie zahamować na śliskiej nawierzchni i najechać na holowanych saneczkarzy. To niczym nie chronieni uczestnicy ruchu. Nie trudno domyślić się, jak takie zdarzenie może się zakończyć.
Policjanci z całą surowością będą więc karać takich niefrasobliwych kierowców. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym może grozić mandat w wysokości 500 złotych. Policjanci mogą też skierować wniosek do sądu przeciwko takiej osobie, a wtedy kara może być jeszcze wyższa.