Mirosław B. ksiądz z Bojana chce udowodnić swoją niewinność
Wtorek, 28 Sierpień 2012
Małe Trójmiasto
Były proboszcz parafii w Bojanie, Mirosław B. ,który na początku czerwca 2011r. został uznany winnym rozpijania i molestowanie nastoletniej dziewczyny, chce udowodnić swoją niewinność.
Skazany w prokuraturze przedstawił dowody, które mają świadczyć o jego niewinności. Mirosław B. chce udowodnić, iż nastoletnia parafianka kłamała przed sądem.
Aby uwiarygodnić swoje racje ksiądz Mirosław B. wynajął mężczyznę, który zbliżył się do dziewczyny i prawdopodobnie nagrywał ich rozmowy. Być może w jednej z rozmów Aleksandra M. przyznała się do tego że mówiła nieprawdę.
Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w gdańsku.