Wejherowo: Przeciw, a nawet za
Ktoś znany stwierdził kiedyś: "Jestem za, a nawet przeciw". Wejherowscy radni Platformy Obywatelskiej twórczo to rozwinęli. Są przeciw, a nawet za! Tak można opisać działania radnych PO w sprawie sprzedaży gruntów na osiedlu Srebrna. Wpierw robili oni wszystko, aby nie doszło do sprzedaży tego terenu, ale teraz próbują dzielić pieniądze ze sprzedaży i pokazywać jacy to oni są dobrzy. PO chce po prostu "podpiąć się" pod działania innych radnych i zawłaszczyć ich sukcesy.
Chodzi o wypowiedzi radnych PO, podczas której "wydawali" pieniądze ze sprzedaży, do której chcieli nie dopuścić. Radni "Wolę Wejherowo", którzy na sesji musieli walczyć z radnymi PO o możliwość zagospodarowania i sprzedaż terenu w kwartale ulic: Sienkiewicza, św. Jana, Srebrny Potok, Północnej, Wałowej i Sobieskiego, czyli tzw. Osiedla Srebrna, sprawę określają jasno: to bezczelność Platformy!
- Radni Gafka, Szczygle, Łukowicz i Chuchała z Platformy Obywatelskiej w żaden sposób nie przyczynili się do sprzedaży tego terenu. Co więcej na robili wszystko, aby do tego nie doszło i do kasy miasta nie wpłynęło 7 mln zł. Teraz nagle się "obudzili" - stwierdza radny Henryk Jarosz z "Wolę Wejherowo".
I trudno się z tym nie zgodzić. Na sesji w dniu 18.07.2012 r. radni PO w głosowaniu nie poparli zmiany planu zagospodarowania na Srebrnej, która spowodowała, że tym terenem zainteresowali się inwestorzy. Radny Jacek Gafka, używał nawet określenia "katastrofa". Następnie na sesji w dniu 21.08.2012 r. PO głosowała przeciwko sprzedaż Srebrnej. Oba głosowania poprzedził żywiołowe wstąpienia radnych Platformy.
Uchwały zostały przyjęte głosami radnych głosów "Wolę Wejherowo" i radnego PIS. I to oni wraz z prezydentem doprowadzili do powiększenia się kasy miasta o 7 mln zł.
- PO blokuje i przeszkadza, ale jak są sukcesy to pierwsza próbuje się pod nie podszyć. Doprawdy żenujące! - nie kryją oburzenia radni "Wolę Wejherowo" - Gdybyśmy postępowali tak jak oni , to nie byłoby żadnych pieniędzy i miasto by się nie rozwijało.
O przeznaczeniu pieniędzy ze sprzedaży mówią tak:
- 7 mln zł ze sprzedaży to nie są pieniądze znaczone. Zasilą po prostu budżet miasta, z którego finansowane są różne wydatki np. szkoły, inwestycje. Cieszy nas, że pieniądze zostaną wydane m.in. na budowę ul. Śmiechowskiej, przebudowę skrzyżowania ulic Sieniekiwicza-Św.Jana-10lutego oraz inne remonty ulic w Wejherowie, a także termomodernizację Szkoły Podstawowej nr 9. Mamy satysfakcję z faktu, że się do tego przyczyniliśmy.
Zapytany na wtorkowej sesji o pieniądze ze sprzedaży wspomnianej działki, prezydent Krzysztof Hildebrandt stwierdził, że zostaną one wykorzystane m.in. na remonty i budowę dróg.
- Jak wiadomo, w 2013 roku skupiamy się na inwestycjach drogowych - powiedział prezydent Hildebrandt.